Do dzieła!
Tego będziemy potrzebować
SKŁADNIKI:
- pęczek koperku bez łodyżek
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 1/2 pęczka szczypiorku
- 5 sztuk oliwek
- 400 ml jogurtu naturalnego (wersja obiadowa, do koktajlu polecam lekki kefir lub maślankę)
- szczypta soli i białego pieprzu
- szczypta szałwii, melisy i estragonu
WYKONANIE:
1. Natki płukamy w wodzie, osuszamy na ściereczce i pozbawiamy grubych łodyżek.
2. Koperek, natkę, szczypiorek, oliwki, szałwię, melisę i estragon rozdrabniamy blenderem.
3. Dodajemy pozostałe przyprawy oraz jogurt (kefir/maślankę) i wszystko dokładnie miksujemy.
UWAGI:
- Jeśli chcemy aby zupa była gęstsza, bardziej treściwa, dodajemy jedynie 200 ml jogurtu lub zastępujemy jogurt naturalny, gęstym jogurtem greckim (uwaga jest on tłuściejszy i automatycznie zupka trochę zyskuje na kaloryczności ;p)
- Zupę można przygotować w wersji bez szczypiorku (niektórzy go nie lubią), wówczas dodajemy cały pęczek koperku
- Suszone zioła (szałwia, melisa, estragon) można jak najbardziej zastąpić świeżymi, jeśli mamy pod ręką :)
Jestem ciekawa smaku :)
OdpowiedzUsuńW tym roku jeszcze nie robiłam żadnego chłodnika więc może...
Najlepsza pora, kiedy na dworze Afryka :D
UsuńCiekawy pomysł na chłodnik. Nie jadłam jeszcze takiej wersji, a pietruszkę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa teraz już też :P Spróbuj koniecznie :)
UsuńUwielbiam chłodnik, to najlepszy posiłek na taki upał :) Takiej wersji jeszcze nie jadłam więc na pewno spróbuje! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, jak smakował :) Aż chciałoby się powiedzieć, że teraz chłodne pozdrowienia byłyby na czasie ( w sensie orzeźwiające), bo upał daje się nieziemsko we znaki :P
Usuń